środa, 28 listopada 2012

ROZDZIAŁ SIEDEMNASTY .



Everytime I try
To fly I fall
Without my wings
I feel so small
I guess I need you, baby
And everytime I see
You in my dreams
I see your face
It’s haunting me
I guess I need you, baby

Podbiegłam do balustrady i oparłam się o nią . Po chwili osunęłam się w dół i płakałam . Miałam dość . Moje dzieciństwo nie należało do najlepszych . I obecne chwile też nie . Myślałam że Nathan jest inny . Że mnie nie skrzywdzi ... Chciałam aby był moją ostoją , podporą , wszystkim co mam .. A On mnie zdradził . Ot tak , jak gdyby to było zjedzenie czegoś . Łatwo przyszło , łatwo pójdzie . Najgorsze było to że ten Anonim mnie uprzedzał , a ja go nie słuchałam . Jaka ja głupia byłam ! Teraz wiem że mówił prawdę . Ciekawe z kim mnie zdradził ... Wstałam z betonowej ziemi i wychyliłam się za balustradę . Przez głowę przeleciała mi myśl aby się zabić . Chwilę się zastanawiałam ale postanowiłam tego nie robić . Trzeba iść dalej przed siebie . Nawet bez Nathana ... Zawróciłam do domu . Mamy jak zwykle nie było . Wtedy kiedy najbardziej jej potrzebowałam ... Wbiegłam do mojego pokoju . Pierwsze co rzuciło mi się w oczy to moje i Nathana zdjęcie , stojące w ramce na parapecie . Wzięłam je do ręki . Na nim Nathan całował mnie w policzek . Kolejne łzy spłynęły po moich policzkach . Odłożyłam zdjęcie i położyłam się na łóżku . 

We can stand so tall together.
We can make it through the stormy weather.
We can go through it all together, do it all together, do it all.

Mieliśmy wszystko robić razem . Razem przez wszystko przechodzić . Tylko ja i On . Jak gdyby nic innego się nie liczyło . Problem w tym że mieliśmy .. Położyłam się na lewym boku . Zamknęłam powieki , spod których ciągle wydostawały się słone krople łez . Przypomniał mi się moment na cmentarzu . Potem mój nie doszły wypadek . I twarz Nathana . Jego troska i miłość . 

I can kiss away the pain. 
I will stand by you forever. 
You can take my breath away. 

Związek jest jednością . Dwoje osób musi się kochać , wspierać , cierpieć za swojego partnera ... U nas widocznie zabrakło tej miłości .. Przewróciłam się na prawy bok i powoli otworzyłam powieki . Brakowało mi go . Jego całego . Jego zapachu , ciepła , miękkości warg . Podniosłam się leniwie z łóżka i spojrzałam na telefon . Kolejne połączenie od Toma . Odebrałam w końcu , nie chciałam by się martwił . O ile by się martwił ... 
- Słucham ... - powiedziałam cicho i wytarłam policzki .
- Ev , wreszcie ! Jest wszystko OK ? Z resztą co za pytanie ... Jesteś w domu ? 
- Tak , jestem w domu i nie jest wszystko okej . Dzięki za troskę . 
- Zawszę będę się o ciebie troszczył , słyszysz ? - powiedział chłopak .
- Dziękuję . To wiele dla mnie znaczy , Tom . - szepnęłam i kolejne łzy pociekły po moich policzkach .
- Nie płacz , mała . Proszę . Mam przyjść ?
- Nie , nie trzeba . Jak będę chciała to zadzwonię . To pa . - rozłączyłam się i odstawiłam telefon . 

I'll be your hero whose standing strong
Who protects you from any fight
And if your battles are piling on
I will take them on with all my might
Cry your tears on my shoulder
You don't know what the future holds
So I'll be your personal soldier

Ile bym dała aby cofnąć czas .. Wtedy bym nie ujrzała zdjęcia i być może nadal żyłabym w kłamstwie . Ale bym miała przy sobie Nathana . Błąd . On dalej by mnie okłamywał bądź nawet zdradzał . Zeszłam na dół i usiadłam w salonie . Wszędzie jak gdyby zjawy , pojawiał się Nathan . Podczas różnych czynności . Jego twarz i oczy . Spełnienie marzeń . 


See the mirror in your eyes
See the truth behind your lies
Your lies are haunting me

A więc ... To wszystko było kłamstwem . Ta miłość . Bo gdyby mnie kochał by mnie nie zdradził . Bym mu wystarczała . Jego kłamstwa prześladują mnie . Kłamał cały czas , mówiąc jak mnie kocha . Pewnie miałam być zabawką , która mu się znudziła . Moje serce rozdarło się na kawałki . I nic nie będzie w stanie go posklejać . Chyba że ktoś komu zaufam . Póki co w to wątpię . Skuliłam się i ukryłam twarz w dłoniach . To bolało . Tak bardzo bolało ... 



________________________________
Bez komentarza mojego to zostawiam .
Pisany był przy : 
Britney Spears - Everytime 
The Wanted - I'll be your strenght
Enrique Iglesias - Hero
The Wanted - Personal Soldier
Armin van Buuren - In and Out of love
Możecie w komentarzach proponować 
kto jest tym anonimem itp.
Chętnie się tym oprę jeśli chodzi o
pisanie nowych rozdziałów ^^
CZYTASZ=KOMENTUJESZ


5 komentarzy:

  1. Smutno mi, ale ja taka jestem niby wśród ludzi wesoła a sama to smutny samotnik.
    To je kurwa fotomontaż zrobiony przez Horana, mała farbowana gnida !
    Ja go zajebie, i wyjebie!
    Rozdział świetny, dobrze że ten no się nie zabiła :-)
    A Tomuś to taki kochany jest *_*
    Dobra tralalalala pisz next'a kotku <3
    Dobranoooc .

    OdpowiedzUsuń
  2. To musiał być fotomontaż ! Przecież Nath ją tak kocha .. a Tomuś jaki troskliwy ^^ awww
    Niecierpliwie czekam na następny rozdział ! ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Przeczytałam całe opo i powiem, że jesteś świetna!
    Strasznie się w to wciągnęłam ;-D

    Mam nadzieję, że się pogodzą!
    Zgadzam się z Sykesówna ♥
    To na pewno Horan!

    Kocham cię , dawaj nexta! <333

    OdpowiedzUsuń
  4. A JA BĘDĘ INNA I POWIEM, ŻE TO NIE HORAN, TYLKO JAKIŚ INNY LUDEK. xd
    i pewnie się mylę, przyzwyczaiłam się. ._.
    Ale rozdział świetny. <3 Coś ostatnio zaczęłam lubić smutne rozdziały. xd
    Co nie zmienia faktu, że nadal mam na dzieję na to, że to jednak był bardzo dobrej jakości fotomontaż i że ze sobą będą. <3
    weny c:

    OdpowiedzUsuń
  5. TO NIE NIALL!
    To będzie Bartek Kurek!
    Prześladuje ją, bo zapomniała zjeść MONTE! ^^
    #MojeRozkminy
    Wybacz, że wczoraj nie komentowałam, ale pisałam u sb.
    I nie zdąrzyłam;(
    JA PRZEZ CB KOGOŚ U MNIE ZABIJE!
    Bo bd miała depreche... ;D
    Jak tam twoje nocowanie?
    Życze powodzenia z tymi ciotami;D
    Weny<333

    OdpowiedzUsuń